Dla Manchester City Dzieci Kit Koszulka piłkarska: Zwolnić Savio. Rozwija się gdzie indziej. Zatrzymanie go w Gironie w przyszłym sezonie jest rozsądne; porzucenie go na ławce Guardioli byłoby nierozsądne.
“Poszukiwany!” ogłoszenia o Sávio Moreira de Oliveira, aka Sávio, zaczęły pojawiać się nieco ponad miesiąc temu, gdy źródła poinformowały Roba Dawsona z ESPN, że City Football Group, która jest właścicielem jego rejestracji i autoryzowała jego wypożyczenie do Girony z francuskiego zespołu Ligue 2 Troyes zeszłego lata, wzywa dzieciaka do północno-zachodniej Anglii i życia w deszczowym Manchesterze na sezon 2024-25.

Ten drobny, sprytny 19-latek, wychowany przez mamę i dziadków na ich farmie São Mateus na południowo-wschodnim wybrzeżu Atlantyku w Brazylii, ma w tym sezonie 10 bramek i osiem asyst. Jest jednym z głównych powodów, dla których Girona, która nigdy nie grała w europejskiej piłce nożnej, jest na wyciągnięcie ręki od Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie.

 Manchester City Dzieci Kit Koszulka piłkarska
Manchester City, lepiej odpuścić Savio, uniknąć ryzyka

Minęło dziewięć lat odkąd doił krowy i patrzył z podziwem na spektakularne rodeo na rodzinnej farmie, kochając wolność życia na ziemi, podczas gdy dorośli w jego rodzinie zarabiali na życie, ale teraz jego talent kwitnie.
“Jestem świadomy tego, co mój styl gry robi dla ludzi” – wyjaśnił Sávio. “Uwielbiam, gdy wykonuję jakąś techniczną sztuczkę, a fani ryczą z tego powodu. Obejrzałem ostatni występ u siebie na wideo i zauważyłem, jak nasi kibice wstali z miejsc. Krzyczeli “Ohhhh!” i podskakiwali – chcę to powtórzyć”.

Podczas najbardziej brutalnego i wyboistego okresu w sezonie Girony, w którym doszło do porażek z Athletic Club i Mallorcą, a także do prawdziwego demontażu Tanie Damskie Koszulka piłkarska Real Madrid na Bernabeu, Sávio strzelił trzy gole w dwóch jedynych zwycięstwach – u siebie z Rayo Vallecano i w weekend w porażce 2: 0 z Osasuną.

Przyjrzyj się, jak biegnie sprintem do podania Aleixa Garcíi, zostawia swojego partnera w tyle, a następnie używa wysuniętej lewej stopy, by wbić piłkę do bramki Osasuny. Kropla magii.

W całym sezonie było więcej niż wiele dowodów na to, że ten lewonożny skrzydłowy ma “odpowiednie cechy” – równowagę, umiejętności techniczne, przewidywanie, atletyzm i zdolność uczenia się. Sávio przyznaje: “To były miesiące testów, ponieważ wolę grać na prawym skrzydle i wchodzić lewą nogą”. Taki rozwój w zupełnie nowym środowisku, przeciwko największym rywalom w jego krótkiej karierze, mimo że został poproszony o porzucenie preferowanej pozycji, jest imponujący.
Girona nie jest co prawda szablonem “Dirty Dozen”, zwartą grupą odmieńców, złych jaj i bandytów, którzy w jakiś sposób świetnie ze sobą funkcjonują – ale nie jest to daleko.

Biorąc pod uwagę, że Sávio jest młodym, surowym, pełnym obietnic talentem, wyróżnia się na tle kolegów z drużyny, takich jak Yangel Herrera, Aleix García, Paulo Gazzaniga, Eric García, Borja García, Pablo Torre i Miguel Gutiérrez. Ci koledzy z drużyny byli odpowiednio w Manchesterze City, Barcelonie, Tottenhamie Hotspur lub Realu Madryt i z tego czy innego powodu nie osiągnęli odpowiedniego poziomu. A jednak są tutaj, prowadzeni przez menedżera Míchela, który żyje i oddycha koncepcjami trenerskimi Guardioli, ale którego jedyne wcześniejsze doświadczenie w LaLiga jako trenera zakończyło się zwolnieniem po siedmiu miesiącach przez Rayo i pięciu przez Huescę, u progu gry w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Zasłużenie. I to jest właśnie problem.

Míchel, który nie jest optymistycznym głupcem, uważa, że kolejne dziewięć lub dziesięć punktów zapewni temu małemu katalońskiemu klubowi, który nigdy nie rywalizował z Anglikami, Niemcami, Włochami, Francuzami czy Holendrami, możliwość zmierzenia się w przyszłym sezonie z PSG, Interem Mediolan, Bayernem Monachium, Arsenalem, Tanie Damskie Koszulka piłkarska Liverpool i im podobnymi – i zarobienia przy tym wielu dziesiątek milionów euro. Oznaczałoby to, że Sávio, jeśli pozostanie tam, gdzie jest lub zostanie wypożyczony z powrotem, o ile pozostanie sprawny, rozegrałby co najmniej osiem meczów Ligi Mistrzów w nowym systemie UEFA, który zadebiutuje we wrześniu.
Zamiast grup, Liga Mistrzów stanie się ligą 36-zespołową w latach 2024-25 i chociaż szef Realu Madryt Carlo Ancelotti zakończył swoją konferencję prasową “mea culpa” w zeszłym tygodniu, po tym okropnym remisie 1-1 z Lipskiem, mówiąc o nowym systemie, że “jestem przeciwny wszelkim zmianom kalendarza lub konkurencji, które oznaczają coraz więcej meczów”, nikt z władz nie słucha. Zmieniony format oznacza, że tak długo, jak Girona nie wyprodukuje najbardziej kataklizmicznego spadku poziomu wydajności od teraz do końca maja, wtedy historia zostanie stworzona, a Sávio może otrzymać gigantyczną szansę na dojrzewanie, naukę i poprawę.

Czy to samo stanie się w City? Cóż, myśląc konkretnie o jego nauce pod okiem Guardioli, w tym, co prawdopodobnie będzie ostatnim sezonem Katalończyka w Manchesterze, odpowiedź brzmi: tak. Treningi pod jego okiem, treningi z jednymi z najlepszych piłkarzy w Europie co kilka dni, przyjmowanie jego rad, krytyki i wymagań popchnie każdego piłkarza – a co dopiero młodego, wciąż niedoskonałego brazylijskiego skrzydłowego. Ale nic tak nie poprawia i nie hartuje zawodnika, jak konsekwentna rywalizacja na najwyższym poziomie.

W City Sávio miałby do czynienia z tymi, którzy okresowo lub regularnie grają szeroko w zespole Guardioli: Jack Grealish, Jérémy Doku, Bernardo Silva, Phil Foden, Oscar Bobb, Julián Álvarez, a także okazjonalni skrzydłowi.

Jeśli byłby w formie, co tydzień rozpoczynałby mecze Girony i rozegrałby większość ze wszystkich ośmiu spotkań Ligi Mistrzów w okresie od września 2024 roku do stycznia 2025 roku. Ponadto pozostałby zaufanym filarem kampanii Girony w LaLiga, Superpucharze Hiszpanii i Copa del Rey. To może być największy, najbardziej wymagający i najbardziej ekscytujący sezon w karierze tego chłopaka. Zbudujmy więc argumenty za jego pozostaniem.

Míchel nie jest blisko Guardioli pod względem doświadczenia, zdobytych trofeów czy geniuszu – ale są z tej samej szkoły myślenia. I charakter. Sávio powiedział brazylijskiej telewizji Globo: “Myślę, że prawie wszystko, co osiągnęliśmy w tym sezonie, zawdzięczamy trenerowi – jest wymagający. Wścieka się, gdy nie wykonamy choćby jednego podania lub zrobimy coś głupiego. Kiedy jestem w drużynie, często na mnie przeklina, jeśli nie radzę sobie wystarczająco dobrze, a przez połowę meczu jestem na tej samej linii bocznej co on. Czasami mnie to denerwuje – jestem naprawdę zły.

“Kiedy dał mi odpocząć w Copa del Rey, było mi naprawdę zabawnie siedzieć na ławce i słyszeć, jak przeklina kogoś innego. Ale chodzi o to, że nie pozostawia nam absolutnie żadnej strefy komfortu – wszyscy wiemy, że nas poprawia”.

Na początku tego sezonu Míchel wpadł do szatni w przerwie i krzyknął na Sávio, który w pierwszych 45 minutach strzelił gola i zanotował asystę: “Cholera, masz talent i jakość, by strzelić 10 goli i zaliczyć 20 asyst w tym sezonie!”. Sávio odparł i zmniejszył “uzgodnioną” sumę do ośmiu goli i pięciu asyst – już to pobił.

Sávio wybrał propozycję City Football Group, gdy opuścił Brazylię, odrzucając szansę podpisania kontraktu z Arsenalem, ponieważ jego ostatecznym celem była praca pod okiem Guardioli. Rozumie jednak, że “to proces i będę musiał po prostu na to pracować”. Jednak na początku sezonu, zapytany, czy po prostu “utrzymanie się” będzie celem Girony, ten chłopak, nowy w kraju i świeżo po grze w młodzieżowej drużynie PSV, powiedział: “Spodziewam się, że skończymy w pierwszej ósemce”. Odważne stwierdzenie.

Niemniej jednak w każdej pełnej analizie należy również podkreślić jego wady. W każdej z porażek z Madrytem, 3:0 w Katalonii, a następnie 4:0 na Bernabeu, Sávio po prostu nie imponował. Próba bycia szarpanym, naciskanym i mijanym przez mistrzów-elektów Ancelottiego dała nam najbardziej wiotką wersję skrzydłowego Girony, który będzie z Brazylią, gdy zagrają z Anglią i Hiszpanią jeszcze w tym miesiącu.

Młodzieniec, który kiedyś podziwiał jeźdźców rodeo na ranczu swojej rodziny, rozumie drogę do zostania prawdziwym kowbojem: upadek, powstanie i wytrwałość. W Gironie będzie miał w przyszłym sezonie więcej okazji niż w Manchesterze City. Hiszpańscy entuzjaści piłki nożnej również będą cieszyć się z jego podróży.